Pięć posiłków dziennie i nic więcej?

Niestety coraz częściej widzimy i słyszymy o przypadkach nadwagi już u najmłodszych dzieci. Przetworzone posiłki, złe nawyki żywieniowe, ale przede wszystkim brak kontroli tego, co podajemy naszemu dziecku, jest tego skutkiem. O ile w pierwszych miesiącach życia dziecka, pilnujemy godzin posiłków, to w późniejszym okresie zaczynamy stopniowo o tym zapominać. Dotyczy to szczególnie dzieci, które zostają w domu z babcią, czy opiekunką, a wieczorem wracają do domu z rodzicami. Ukochana babcia dzielnie pilnuje podania śniadania, obiadku, natomiast dziecko z rodzicami podjada kolejny obiad.

Rodzice wynagradzają swoją nieobecność jakąś słodką przekąską, potem owoc, soczek, kolacja no i oczywiście mleczko na dobranoc. Tak nie może być. Pięć posiłków dziennie to absolutnie odpowiednia ilość dla każdego człowieka. Dzieci koniecznie powinny zjadać śniadanie, a po trzech godzinach drugie mniejsze śniadanko. Następnie obiad z dwóch dań, podwieczorek oraz kolacja.

To, o której godzinie będzie jadło, zależy głownie od naszego trybu życia, ale ilość powinna być stała. Dlatego też przestrzegając takiego rytmu wpływamy na zdrowy rozwój naszych dzieci. Pamiętajmy, że owoc, ciasteczko, czy batonik to również posiłek, który możemy podać dziecku najlepiej popołudniu na podwieczorek. Jeżeli oczywiście zje obiad, w przeciwnym razie nie powinno się nagradzać go słodkościami. Warto zajrzeć do gotowych jadłospisów, a na ich podstawie komponować własne pyszne i zachęcające do jedzenia potrawy.